Nie polecam! Dwa tygodnie nie wystarczyły (przesympatycznej poniekąd Pani) na przygotowanie nam umowy kupna auta. Mąż kilkakrotnie tłumaczył w banku, na jakich warunkach będzie kupowany samochód (po leasingu, jako mający prawo do pierwokupu, kierowca cywilno- prawny, że tak go nazwę) . Pani przemile nas poinformowała, że nie ma problemu, zdolnośc jest, papiery "spokojnie sobie przygotuje". I po tygodniu miała zadzwonić -nie zadzwoniła... no to my siup, i do placówki. Jakby jakies przeczucie nas gnało. I całe szczęście, że poszliśmy. LUDZIE!!!! jaką listę "dokumentów do dostarczenia" dostaliśmy, to szok!. Ja nie mówię o zaświadczeniu o zarobkach i innych "standardowych" - wszak już jeden kredyt mamy, więc wiemy mniej więcej z czym to się je.... ale "zaświadczenie o terminowości spłacania rat leasingowych?????????????????????? a co ma piernik do wiatraka??????????To my - kompletni ignoranci - podpowiadaliśmy Przemiłej naszej Pani, że chyba nie tędy droga, i chyba nie jest to dla sprawy istotne..... Pani kilkakrotnie wybiegała na zaplecze "konsultować się z Kierowniczką" ....czuliśmy się jak na karuzeli! Robiło się nam niedobrze i wysiąść nie można było! W końcu powiedzieliśmy DOŚĆ! Po godzinie czczego gadania co by było, gdyby babacia miała wąsy, usłyszeliśmy od przemiłej Pani, że "przepisy banku się zmieniły i bank nie wyrazi zgody, żebysmy my - osoby nie posiadające firmy, wykupili auto, spłacone w firmie leasingowej - z wyraźnym zaznaczeniem od tejże firmy, że mamy prawo pierwokupu. Mąż wstał i powiedział "idziemy do innego banku" na co Pani nerwowo zaczęła przeliczać ile w tym "innym banku" nadpłacimy za raty..... a w ogólnym rozrachunku wyszło taniej hehehe. I Pani sama sie zaplątała w swoją sieć NIEKOMPETENCJI!!!!!!!!!!! Poszliśmy na drugą stronę ulicy, z marszu wypełniliśmy formularze, pieniądze dostaniemy do ręki i BEZ ŁASKI wykupimy nasze wymarzone autkoTAKŻE LUKAS BANK???????????? MOŻE ŻEBY SIĘ KAWY NAPIĆ, ALE JESLI CHODZI O KREDYTY - ODRADZAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obsługa klienta
Oferta
Prostota obsługi